piątek, 18 marca 2011

Egzamin zawodowy zdany ale umiejętności brak....

Od września zeszłego roku uczę się w szkole policealnej (na studia niestety mnie nie stać). Mój przyszły zawód to TECHNIK BHP. Na wczorajszych zajęciach po raz pierwszy robiliśmy ocenę ryzyka zawodowego. Oczywiście jest to jedna z podstawowych umiejętności jakie powinien posiadać bhp-owiec. Nasza wykładowczyni dała nam zadanie (egzamin praktyczny z przed kilku lat) i w trakcie rozwiązywania wynikła pomiędzy nami kłótnia o jeden z czynników szkodliwych  który naszym zdaniem był konieczny  w całej ocenie. Odpowiedzią pani profesor było :" nie bo nie ma tego w zadaniu"
Moje sumienie wyje jak wilk do księżyca w pełni! Ja nie chce tylko zdać egzaminu zawodowego!! Ja chce być dobrym bhp-owcem. Postaram się jednak zdobyć wiedze i umiejętności na boku, żeby mój przyszły pracodawca dostając moją umowę do przedłużenia bez wahania ją podpisał myśląc w głowie :"nie żałuję że ja zatrudniłem"

poniedziałek, 14 marca 2011

Szukam i szukam...

Szukam , szukam ale k**** znaleźć nie mogę. Dlaczego jest tak trudno znaleźć pracę??
Morał bajki jest prawdziwy i ja się do niego stosuję. Szukam już pracy od sierpnia zeszłego roku.
Wysłałam 3056 emaili z moim CV, a byłam tylko na 3 rozmowach kwalifikacyjnych, wszędzie gdzie widzę szukam pracownika w moim mieście od razu zostawiam namiary na siebie. Teraz już jestem bezradna, mam dość. Nie wiem do kogo wznosić swe modły by wreszcie dostać pracę.

Dom bez krzeseł

Od kiedy Kuba chodzi w moim domu nie ma krzeseł. Gdy przychodzą do mnie goście wymykam się niczym szpieg z krainy deszczowców aby przynieść  przybyłym miejsca do posadzenia swojej zacnej... Mój M powtarza mi ciągle że tak mają wszystkie dzieciaczki. Śmiem wątpić by każde dziecko wdrapywało się na krzesło potem na stół bądź łóżko by psocić(włączać i wyłączać światło; walić w szybę, wyrzucać rzeczy z szafy)Wiem wiem ciesz się spokojem póki możesz i nie narzekaj mówi rozsądek im będzie starszy tym będzie gorzej