tag:blogger.com,1999:blog-17295024761722209762024-03-13T13:07:21.344-07:00Smutki i radości samotnej mamy.Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.comBlogger108125tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-86411972461318031222015-08-15T11:06:00.000-07:002015-08-15T11:06:44.083-07:00Stan przedrakowy, złe wyniki cytologi i oczekiwanie na wyniki biopsji....W tytule posta przekazałam już Wam moją aktualną sytuację. Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-28278667233211160732015-01-06T05:15:00.000-08:002015-01-06T05:15:44.556-08:00O tym ile można sobie włożyć na głowę…<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
Od kiedy zaczęłam nowy kierunek<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>dodałam sobie bardzo dużo zajęć. O
wolontariacie już wspomniałam z tą zmianą że jestem tam codziennie od 9:30 do
13:00 jedynie w środę jestem tam trochę krócej bo od 9:00 do 10:40 (o godzinie
11:00 mam spotkanie<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>mojego zboru
,uwielbiam te spotkania <span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;"></span></span>:-) ) W wolontariacie jestem bardzo wykorzystywana . Kilka
dni przed świętami kazano mi zrobić 25 małych i 3 duże choinki z papierowej
wikliny. Oczywiście musiały być zrobione „na wczoraj” a przecież jeszcze sami
seniorzy potrzebowali by im pomoc , bądź chcieli by znaleźć im jakieś zajęcie. Takich
historii mam jeszcze kilka . Jednak skłamała bym jeśli bym powiedziała że źle
mi tam. Uwielbiam tam chodzić.Dopóty <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Kubuś będzie uzyskiwał świadczenie
pielęgnacyjne ( nie mogę podjąć zatrudnienia właśnie z tej przyczyny) <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>będę tam wolontariuszem. I mam nadzieję że
kiedyś mnie zatrudnią. </div>
<div class="MsoNormal">
Szkoła, szkołą zawsze wiąże się z wieloma zajęciami. Nauczyłam się już pracować z papierową wikliną, umiem już robić na
szydełku i wiem do czego służą druty :-) Już nie długo czeka nas scrapbooking,quling, filcowanie, malowanie,haft zwykły, haft krzyżykowy, decoupage, makrama i wiele wiele innych.Będę się starała pokazywać Wam moje prace na bieżąco.<span style="font-family: Wingdings; mso-ascii-font-family: "Times New Roman"; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: "Times New Roman"; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;"></span></span> </div>
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Z przykrością stwierdzam że nie mam zdjęć moich koszyków ani choinek ani
wińców ponieważ wszystkie poszły w świat. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jedyne co mogę Wam pokazać to serwetka <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>którą zrobiłam na zaliczenie.Oprócz niej
zrobiłam 6 gwiazdek i aniołka. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-43Lxrstkn6I/VKvZP2HNmgI/AAAAAAAAAuU/H5PNvCM7QPE/s1600/Zdj%C4%99cie0342.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-43Lxrstkn6I/VKvZP2HNmgI/AAAAAAAAAuU/H5PNvCM7QPE/s1600/Zdj%C4%99cie0342.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> Oczywiście jest jeszcze nie wykrochmalona .... ale to już zadanie mojej babci. Mi zamiast krochmalu zawsze takie gluty wychodzą że aż mi się płakać chce.</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> I właśnie tu dochodzimy do dodania sobie wielu spraw na głowę. Koleżanki z którymi się uczę zorientowały się że mam trochę zdolności manualnych i od razu poprosiły mnie o pomoc i tak</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Ania: aniołek+ 4 gwiazdki + serwetka</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Paulina : 3 gwiazdki</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Dominika: aniołek</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Monika ; aniołek + 6 gwiazdek</span><br />
<span style="font-family: "Times New Roman"; font-size: 12.0pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"> I pomimo że z radością pomagam dziewczynom to słowa Moniki mnie bardzo zastanowiły. Powiedziała " ja mam prace i dziecko.... dlatego nie mam czasu" Cały czas myślę o jej wypowiedzi, bo przecież ja też mam dziecko na dodatek młodsze (jej córeczka chodzi do szkoły) i niepełnosprawne. Wolontariat to też moja praca , czasami muszę zabrać ją do domu. W domu przygotowuję np szablony które później wykorzystuję. Nie wiem dlaczego ale już kolejna osoba jest przekonana że ja dam sobie rade, i nie trzeba mi pomagać. Często mnie to boli że ludzie postrzegają mnie jako Zosie samosie. Jednak o tym opowiem Wam później.</span>Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-57937861813899817822014-09-18T04:59:00.000-07:002014-09-18T05:06:56.974-07:00Pasja, dorobek, praca....? W ostatnim czasie moja pasja do rękodzieła przerodziła się w źródło dodatkowego dochodu. Panie w przedszkolu Kubusia zamawiają u mnie różnego rodzaju zestawy uszyte z filcu bądź polaru.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HJTyKGGuvMg/VBrCRc9rW4I/AAAAAAAAAtc/-lWSXf38otk/s1600/Zdj%C4%99cie0027.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-HJTyKGGuvMg/VBrCRc9rW4I/AAAAAAAAAtc/-lWSXf38otk/s1600/Zdj%C4%99cie0027.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Oto zestaw śniadaniowy zamówiony przez panią Karolinę. </div>
Kiedy pani Dagmara (terapeutka Kubusia ) zobaczyła moje uszytki, jak również po bliższym poznaniu mnie zaczęła mnie namawiać bym zmieniła zdanie w sprawie wyboru kierunku kształcenia się. Już od dłuższego czasu planowałam rozpoczęcie nauki w szkole wyższej, wybrałam kierunek zgodny z tym który ukończyłam czyli zarządzenie i inżynieria produkcji. Przemyślałam jej propozycję i od 5 września uczęszczam do szkoły policealnej w kierunku terapeuta zajęciowy. Jak na razie bardzo odpowiada mi ten kierunek i nie żałuję tej decyzji. Cóż się dziwić wiele cech które powinien posiadać terapeuta ja również posiadam (cierpliwość, zdolności manualne, zbieractwo, oszczędność) Idąc za ciosem zgłosiłam się na wolontariat w Tczewski Ośrodku Opieki Dziennej prowadzony przez mops dla osób starszych. I tak 3 razy w tygodniu chodzę tam na 3 godzinki , pracuję z osobami starszymi i prowadzę terapię zajęciową, jednak o tym dokładniej napiszę w osobnym poście. Oj jest o czym opowiadać. <br />
Dlatego trzymajcie za mnie kciuki bym dała rade w szkole i wolontariacie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Anegdotka z mojego życia </div>
<div style="text-align: left;">
Przyszła pani Dagmara na terapię do Kubusia, było bardzo gorąco tak ok 30 C </div>
<div style="text-align: left;">
-Masz może ochotę na cole z lodem właśnie zrobiłam -pytam się jej</div>
<div style="text-align: left;">
- Co Ty potrafisz zrobić sama cole??! </div>
<div style="text-align: left;">
-Chodziło mi o lód</div>
<div style="text-align: left;">
-Wiesz w Twoim przypadku wszystko jest możliwe</div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-3322129989109247152014-08-31T09:40:00.001-07:002014-08-31T09:40:48.527-07:00Niiedoskonala odbiór?!<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
Moja kochana <cite>Niiedoskonala, </cite><cite><span style="font-style: normal; mso-bidi-font-style: italic;">jeśli choć czasami
zaglądasz na mojego bloga, BŁAGAM daj mi znać co u Ciebie. Napisz do mnie choć krótką wiadomość. Możesz mi nie uwierzyć, ale mam Cię w serduszku i mam nadzieję że wszystko u Ciebie w porządku. </span></cite></div>
<cite class="user"></cite>Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-67304763750900961932014-08-29T10:52:00.000-07:002014-08-29T10:52:17.945-07:00Czy mężczyźni naprawdę kochają zołzy? <!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
Mam pytanie do wszystkich
zajętych pań, mężatek itp. Czy mężczyźni naprawdę lubią wredne kobiety?</div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Pewnie zastanawiacie się skąd to pytanie. Wynikło
ono z prostej przyczyny, wizyty mojej kumpelki. K o której pisałam już wiele
razy, <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>podczas jej ostatniej gościny
opowiadała mi jak flirtuje z klientami (pracuje w handlu). Przez cały czas
próbowała udowodnić jak to faceci ją podrywają kiedy ona jest dla nich po
prostu bardzo wredna. Ja nie potrafiłam bym powiedzieć do klienta , biznesmena
pod krawatem ,”rozluźniamy poślady „ bądź jaki kolwiek tekst w tym stylu. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
Nigdy nie flirtuję z mężczyzną jeśli
nie jestem nim zainteresowana, a już w szczególności gdy się z<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>kimś spotykam, a K ma partnera (!). Moi byli
partnerzy ( z którymi się nadal przyjaźnię) twierdzą że jestem idealnym
materiałem na żonę. Nie wiem czy mają rację.Może wynika to z faktu że mam zasadę „<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>traktuj mężczyznę tak jak chciałabyś by inna kobieta traktowała twojego
syna” chociaż wiem że niewiele osób ją wyznaje. Dlatego też nie jestem wredna, nigdy
nie zdarzyło mi się wyśmiać faceta który poprosił mnie o numer telefonu. Jeśli
nie byłam zainteresowana znajomością po prostu mówiłam że już mam mężczyznę
swojego życia i na dodatek sama go urodziłam. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
Dlatego proszę odpowiedzcie mi
czy trzeba być wredotą by znaleźć męża?</div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 27.0pt;">
Mała
anegdotka z mojego życia:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
Podczas remontu pomagałam mojemu
wujkowi, który jest budowlańcem, szlifowałam ściany i robiłam inne drobne
prace. Mój wujek patrzy na mnie i mówi:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
- Wiesz Emilka, Ty będziesz naprawdę
dobrą żoną, ja to widzę po tym jak ty szlifujesz ściany.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-kItU1iZLdK0/VACn3YhYqCI/AAAAAAAAAtI/FHJ6QU9BR-0/s1600/pies.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-kItU1iZLdK0/VACn3YhYqCI/AAAAAAAAAtI/FHJ6QU9BR-0/s1600/pies.jpg" height="290" width="400" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 27.0pt;">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-18243137709708054342014-08-24T13:17:00.000-07:002014-08-24T13:42:00.000-07:00Randka w Parku Ruchomych Dinozaurów<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>O tym że nie chcę
na stałe zostać samotną matką to na pewno wiecie. Bo któż chce być sam resztę
życia? Jako że jestem typową domatorką i nie chodzę po lokalach ani dyskotekach
postanowiłam założyć konto na portalu randkowym. Zachęcona wymownymi reklamami
i opinią innych użytkowniczek wybrałam portal sympatia.pl. Po pewnym czasie
odezwał się do mnie J. Samotny (!!) ojciec dwójki dzieci. Już na pierwszej
randce dowiedziałam się o tym ze musiał wziąć pod opiekę dzieci bo jego była
żona to alkoholiczka która zdradzała go z innymi mężczyznami. Dowiedziałam się
również że ma córeczkę Żanetke oraz <span style="mso-spacerun: yes;">syna </span>Filipa w wieku siedmiu i sześciu lat. Na
początku byłam owym kandydatem zauroczona, moje miękkie serduszko się odezwało.
Bo czy jest coś bardziej wzruszającego jak samotny ojciec? </div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 18.0pt;">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jednak im dalej w las tym dowiadywałam się
coraz bardziej podejrzanych rzeczy. Kiedy mieliśmy zapoznać ze sobą nasze
dzieci on przyszedł tylko z Żanetą twierdząc że Filip z dziadkami w domu czeka
na ich mamę. Następnie tego samego dnia dowiedziałam się że matka porwała
małego. Pomimo że zna on adres zamieszkania byłej żony (która ponoć ma
ograniczone prawa rodzicielskie) nie pojechał po małego. Złożył jedynie
zawiadomienie na policji o porwaniu. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Aby
rozweselić Żanetkę brakiem brata w domu postanowił zabrać nas na wycieczkę do
Parku Ruchomych Dinozaurów w Malborku. Nie powiem dla Kubusia zabawa była
przednia, jednak <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ja zauważyłam dziwne
zachowanie małej. Pierwszy raz w życiu widziałam tak rozpieszczoną
siedmiolatkę. Mała nie liczyła się dosłownie z nikim, dyrygowała J jak jakąś
zabawką, mną również rządziła. Najgorsze było to że innych miała głęboko gdzieś
każdy miał zachowywać się tak jak ona sobie życzyła. Kiedy J starał się jej
postawić wyżywała się na Kubusiu i na mnie robiąc wszystko byśmy się źle
poczuli. Wracając do domu miałam przed oczami jak mną dyryguje w przypadku
jeśli postanowili byśmy związać się na stałe i zamieszkali<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>byśmy razem. Widziałam już oczami wyobraźni
jak J staje wyłącznie po stronie swoich dzieci mając głęboko gdzieś moją żabkę.
Ta randka przeważyła na mojej decyzji o dalszych spotkaniach, a raczej ich braku . </div>
<div class="MsoNormal" style="text-indent: 18.0pt;">
Jednak wszystkim bardzo gorąco
polecam owy DinoPark . Jest tam wiele gatunków tych gadów<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>które się ruszają i wydają dźwięki a nawet plują
wodą, dodatkowo karuzela, kino, małe muzeum, małe zoo, oraz plac zabaw na którym można wykopać szkielet dinozaura co więcej można nawet
niektóre z dinozaurów ujeżdżać. Jestem pewna że jeszcze raz wybierzemy się tam
z Kubusiem tym razem bez rozpieszczonej księżniczki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/gWiTyuhYQ1k?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 18pt;">
film użytkownika youtube <a class="g-hovercard yt-uix-sessionlink yt-user-name " data-name="watch" data-sessionlink="ei=oEH6U_jHHsas0wXSo4E4&feature=watch" data-ytid="UCcqIXUNzdAjrbxJmYX7UjjQ" dir="ltr" href="https://www.youtube.com/channel/UCcqIXUNzdAjrbxJmYX7UjjQ">michalkamin</a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center; text-indent: 18pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left; text-indent: 18pt;">
Oto kilka moich zdjęć<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-E4vn7zowvl8/U_pFymOBLYI/AAAAAAAAAsA/E498vh9m4T0/s1600/CAM00116.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-E4vn7zowvl8/U_pFymOBLYI/AAAAAAAAAsA/E498vh9m4T0/s1600/CAM00116.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bXKBh-BObds/U_pF18oHurI/AAAAAAAAAsI/MXSd62fU-6g/s1600/CAM00182.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-bXKBh-BObds/U_pF18oHurI/AAAAAAAAAsI/MXSd62fU-6g/s1600/CAM00182.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qCJIwjsy4v0/U_pF4QBdD4I/AAAAAAAAAsQ/UjbXZtfcBKM/s1600/CAM00201.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-qCJIwjsy4v0/U_pF4QBdD4I/AAAAAAAAAsQ/UjbXZtfcBKM/s1600/CAM00201.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Cg4PH3QtwuQ/U_pGKRx6QAI/AAAAAAAAAsg/Iz-okS1JW6w/s1600/CAM00215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Cg4PH3QtwuQ/U_pGKRx6QAI/AAAAAAAAAsg/Iz-okS1JW6w/s1600/CAM00215.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-W6PYlzJeXGo/U_pGOjUwERI/AAAAAAAAAso/MFKpecTPnjc/s1600/CAM00217.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-W6PYlzJeXGo/U_pGOjUwERI/AAAAAAAAAso/MFKpecTPnjc/s1600/CAM00217.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-JfQlJ3NkuTw/U_pGGPyYqbI/AAAAAAAAAsY/M9RPw_mWJHw/s1600/Zdj%C4%99cie0670.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-JfQlJ3NkuTw/U_pGGPyYqbI/AAAAAAAAAsY/M9RPw_mWJHw/s1600/Zdj%C4%99cie0670.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-WTN8rR_UdV8/U_pGOx0nnDI/AAAAAAAAAss/s7Q_-H0KMkA/s1600/Zdj%C4%99cie0680.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-WTN8rR_UdV8/U_pGOx0nnDI/AAAAAAAAAss/s7Q_-H0KMkA/s1600/Zdj%C4%99cie0680.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XGNGkm17ULU/U_pGRWMOLFI/AAAAAAAAAs4/zXZHhFGOOho/s1600/Zdj%C4%99cie0685.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-XGNGkm17ULU/U_pGRWMOLFI/AAAAAAAAAs4/zXZHhFGOOho/s1600/Zdj%C4%99cie0685.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: left; text-indent: 18pt;">
Dodam jedynie adres tego miejsca <a href="http://www.dinopark.malbork.pl/">http://www.dinopark.malbork.pl/</a> ul. Toruńska 61, 82-200 Malbork</div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-25818885452441557312014-08-19T13:21:00.000-07:002014-08-19T13:21:27.488-07:00Jaką chcesz być mamą?<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: left;">
Dziś podczas wizyty mojej
przyjaciółki, wypłynął pomiędzy nami dość nietypowy temat:</div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jak wyobrażam/łam swoje macierzyństwo?</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>W moim przypadku wyobrażenia
rozbiegły się z rzeczywistością z wiadomych przyczyn. Choć nie do końca jest to
prawdą, bo zawsze planowałam wspólne zabawy, szycie dla Kubusia zabawek,
kostiumów na bal przebierańców, pieczenie ciasteczek, albo <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>robienie zabawnych kanapek. A wszystko to
robię .Dla mnie na pierwszym miejscu zawsze będzie moje dziecko,
praca<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>nauka miały być jedynie miłym dodatkiem. </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Natomiast
wyobrażenia mojej przyjaciółki są zgoła inne. Jej opis to mama w ciągłym biegu,
z laptopem i smartfonem w ręku. Pracująca, aby było ją stać na nowoczesny wózek
( wiecie taki fotelik i wózek w jednym, by łatwo było go wpakować do samochodu)
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Przez ten opis
zrobiło mi się strasznie głupio. Bo ja podniecam się foremkami do wycinania
ciastek, zamiast nowym typem smartfonu. </div>
<div class="MsoNormal">
W geście cichej obrony swojego wzorca powiedziałam</div>
<div class="MsoNormal">
-Słoneczko, ale wiesz trzeba wyjść z dzieckiem np. do
piaskownicy ?</div>
<div class="MsoNormal">
-Tak, wiem ale będę brała ze sobą laptopa - wiesz by coś
robić.</div>
<div class="MsoNormal">
Pomimo że jesteśmy równolatkami często czuję się od niej gorsza, mniej fajna i etc. W duchu głęboko modlę się że jednak znajdą się ludzie,którzy docenią moją skromną "kwokowatość" i brak postępu. </div>
<div class="MsoNormal">
Muszę się też pochwalić nowymi uszystkami. Zestawem pani doktor, w którego skład wchodzi: ciśnieniomierz,gips,termometr,strzykawkę,plastry na rzep (w małej torebeczce z serduszkiem),stetoskop oraz torbę lekarską</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Z_gZLn1yPG4/U_OvVWLhexI/AAAAAAAAAqU/iq7Rce8p8eU/s1600/CAM01317.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Z_gZLn1yPG4/U_OvVWLhexI/AAAAAAAAAqU/iq7Rce8p8eU/s1600/CAM01317.jpg" height="300" width="400" /></a></div>
<br />
Zestaw trafił do córeczki jednej z pań przedszkolanek Kubusia (oczywiście Kubuś ma swój własny zestaw)<br />
A oto Kubusia pierwszy "kostium", przedszkolanki poprosiły by dzieci przyszły ubrane po prostu na zielono, jednak ja nie mogłam się powstrzymać i dodałam coś od siebie :-)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-rcRAnEVCLeg/U_OvbrMo03I/AAAAAAAAAqc/6H4wAsY5YIo/s1600/Zdj%C4%99cie0691.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-rcRAnEVCLeg/U_OvbrMo03I/AAAAAAAAAqc/6H4wAsY5YIo/s1600/Zdj%C4%99cie0691.jpg" height="400" width="300" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-62607071825790742062014-08-17T11:42:00.001-07:002014-08-17T11:42:18.962-07:00Jak się żyje z dzieckiem chorym na autyzm?<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>W niedzielę po obiedzie
tak jak zwykle mamy w zwyczaju poszliśmy na spacer. Jedyną różnicą zaburzającą
naszą rutynę było to że spotkaliśmy moją koleżankę .Chodziłam z nią do klasy w
liceum oraz studiowałam (przez pół roku jak wiecie) w GWSH na kierunku pedagogika
wychowawczo –opiekuńcza. Po wymianie podstawowych grzeczności spytała mnie:</div>
<div class="MsoNormal">
-Jak się wychowuje dziecko chore na autyzm?</div>
<div class="MsoNormal">
Zdziwiłam się ,bo nikt wcześniej nie zadał mi takiego
pytania. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jedyne co mogłam odpowiedzieć </div>
<div class="MsoNormal">
-Tak jak <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>„normalne”
dziecko.</div>
<div class="MsoNormal">
Po tym rozstałyśmy się i każda poszła w swoją stronę. </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Całą drogę
powrotną jednak zastanawiałam się nad swoją odpowiedzią. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Niestety nie wiem jak wychowuje się „normalne”
dziecko. No właśnie norma, czym jest norma w stosunku do zachowania dziecka? Przecież
Kubuś nie jest nienormalny, jest po prostu inny. Komunikuje się<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>inny sposób, bawi się inaczej. To go czyni
wyjątkowym, a nie nienormalnym dzieckiem.</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Na pewno inaczej
wygląda <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>dzień Kubusia, jak i w innym
sposób się z nim porozumiewam. Porozumiewam się z nim za pomocą Makatona, czyli
systemu znaków i symboli. Nasz dzień składa się z rytuałów, stałych pór
posiłków. Bawię się z nim inaczej, nasze zabawy są odzwierciedleniem terapii
behawioralnej. Podpatruję terapeutkę Kubusia i powtarzam jej sposoby. Jednak
nie odbiega to od normy. </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Wiedza na temat
AUTYZMU w naszym społeczeństwie jest naprawdę niewielka. Jednak cóż się dziwić,
ja sama nie znałam tak dobrze tej choroby. Dopiero teraz wiem że nie koniecznie
autysta musi być spokojny i wyciszony. W przypadku Kubusia jest wręcz odwrotnie
jest bardzo pobudliwy wręcz nadpobudliwy. Lubi dotyk czasami nawet za bardzo,
mógł by przytulać się non-stop i to bez znaczenia z kim.</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Natomiast jeśli
chodzi o jego postępy jest coraz lepiej. Potrafi już się przedstawić i
powiedzieć ile ma lat. Z małą pomocą rozpoznaje zwierzęta, kolory <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i liczy do 5. Powoli, powoli (w
pewnym procencie) zdołamy wyrwać go chorobie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-2MwVnTqalQ8/U_D1ucI2cnI/AAAAAAAAAqE/Jbt6JfCaUvI/s1600/sygna%C5%82y-autyzmu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-2MwVnTqalQ8/U_D1ucI2cnI/AAAAAAAAAqE/Jbt6JfCaUvI/s1600/sygna%C5%82y-autyzmu.jpg" height="640" width="451" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-28799280601389288222014-08-12T13:41:00.000-07:002014-08-12T13:41:05.016-07:00Paluszek i główka to szkolna wymówka Z aktualności związanych z moją "praca" jako adwokatka złożyłam w styczniu podanie o podwyższenie alimentów ku mojemu zdziwieniu sprawa została wyznaczona na 22 marca, czyli bardzo szybko. Pełna nadziei i determinacji zjawiłam się w sądzie z górą dokumentów. Nie wiem dlaczego ale kolejne rozprawy są dla mnie coraz trudniejsze zamiast coraz łatwiejsze. Czekałam i czekałam a Mirek się nie zjawił. Wszyłam z gmachu sądu wściekła jak osa, jedno było dobre kolejna rozprawa miała się odbyć już 25 maja.<br />
Dwudziestego piątego maja przybyłam do sądu ponownie z jeszcze większym stosem dokumentów, tym razem Mirek się zjawił. Cóż z tego skoro był pijany! Sędzina wyczuła alkohol, wezwała policję po przebadaniu go trzeba było spisać protokół, otrzymał grzywnę i rozprawa nie mogła się zakończyć. Po wyjściu z sądu powiedziałam mu by na następną rozprawę, która miała się odbyć 25 czerwca przyszedł trzeźwy on na to odparł że na kary go stać więc nie mam się wpie****** .<br />
W wyznaczonym dniu zjawiłam się w sądzie, czekałam i czekałam jednak Mirek znowu nie przyszedł. Kiedy weszłam na salę sędzina poinformowała mnie że rano zadzwonił do sądu , i stwierdził że ma złamany palec, ma zwolnienie, przez co nie może stawić sie na rozprawie. Z łzami w oczach przeprosiłam za jego zachowanie. Do końca życie nie zapomnę miny sędziny, w jej oczach było widać współczucie. Kolejny termin rozprawy mam wyznaczony na 25 września dlatego trzymajcie kciuki by tym razem wszystko poszło gładko.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-zgXhzMdSnQc/U-p5_mlNYQI/AAAAAAAAAno/y1Nuh-NCMFU/s1600/indeks.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-zgXhzMdSnQc/U-p5_mlNYQI/AAAAAAAAAno/y1Nuh-NCMFU/s1600/indeks.jpg" height="340" width="400" /></a></div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-59928669227411831902014-08-12T12:54:00.000-07:002014-08-12T12:54:20.061-07:00Is Anybody Out There?<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]-->
<div style="text-align: justify;">
Od razu zapowiadam że będę smęcić. W
ostatnim czasie zaglądam na bloga i martwię się czy w ogóle ktoś czyta moje
wypociny? Nikt nie komentuje moich postów dlatego tak rzadko piszę. Dlatego
bardzo proszę jeśli ktoś tu zagląda błagam zostaw swój ślad bym nie straciła
nadziei że nie jestem sama.<span style="font-size: 12.0pt; font-weight: normal;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: 12.0pt; font-weight: normal;"> Prawdą jest że powoli tracę nadzieję. Jest to spowodowane
skromnymi kontaktami z innymi ludźmi. Wachlarz osób z którymi się spotykam jest
naprawdę niewielki, od wakacji zmniejszył się jeszcze bardziej. Dlatego usilnie
próbuje znaleźć towarzystwo. Staram się znaleźć ją w każdym możliwym
miejscu na placach zabaw i nie tylko. Jednak na naszym placu zabaw jesteśmy
niemile widziani, jak tylko się zbliżamy wszystkie inne mamy albo uciekają,
albo zbijają się w „klitki” do których nie ma jak się wbić. Dlatego proszę Was
odezwijcie się czasem do mnie, wasze komentarze napełniają moje serce nadzieją.</span></div>
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]--><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-OesfINKBNHA/U-pvuqrBAUI/AAAAAAAAAnQ/xAQRM8rY0Zg/s1600/serce.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-OesfINKBNHA/U-pvuqrBAUI/AAAAAAAAAnQ/xAQRM8rY0Zg/s1600/serce.jpg" height="200" width="320" /></a></div>
<h1>
<span class="watch-title"><span style="font-size: 14.0pt; font-weight: normal; mso-bidi-font-weight: bold;"> </span></span><span style="font-size: 14.0pt; font-weight: normal; mso-bidi-font-weight: bold;"></span></h1>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-76057985207247577962014-02-28T13:20:00.000-08:002014-02-28T13:34:42.448-08:00Świat cukru bez cukru czyli o nowej diecie KubusiaW dzisiejszym świecie cukier znajduje się wszędzie poczynając od cukierków kończąc na ketchupie.<br />
Tak jak wspomniałam Wam wcześniej od pewnego czasu stosuję dietę bez cukrów złożonych i bez chemii. Jest to zadanie dość trudne, bo jak można odmówić dziecku małego lizaczka, albo jednego pączka w Tłusty Czwartek. Z mojej kuchni wyrzuciłam cały cukier i zastąpiłam go miodem. Herbatę,owsiankę dosłownie wszystko słodzę miodem w wyjątkowych przypadkach stosuję stewie ( jednak jeszcze słabo znam ten produkt dlatego robię to rzadko). Wraz z całą rodzinką zaprzęgaliśmy swoje umysły by wymyślić potrawy które mogły by zastąpić niezdrowe przekąski . Moja mama robi miodowe ciasteczka jak wyciągnę od niej przepis na pewno go tu opublikuję. Natomiast ja znalazłam przepis na płatki śniadaniowe:<br />
<br />
<u>Przepis </u>:<br />
<br />
3/4 szkl. mąki razowej<br />
1 łyżka kakao (ja zastąpiłam ją łyżką karobu- smakuje jak słodkie kakao ale jest zdrowsze)<br />
1 łyżka jogurtu naturalnego<br />
1 białko<br />
1 łyżka miodu<br />
<br />
Wszystkie składnika zagniatam w gładką masę, potem dzielę masę na części wałkuję w wałeczki i kroję na małe kawałki (oczywiście można kulać kuleczki,ale dla mnie zajmuje to zbyt dużo czasu). Piekę przez 15 minut w piekarniku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-pneDQJgsYP8/UxDyCqBU8wI/AAAAAAAAAmg/uPtEg58tn4s/s1600/DSC04184a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-pneDQJgsYP8/UxDyCqBU8wI/AAAAAAAAAmg/uPtEg58tn4s/s1600/DSC04184a.jpg" height="214" width="320" /></a></div>
<a href="http://kraina-sosny.blogspot.com/2014/02/domowe-kulki-sniadaniowe.html">zdjęcie</a><br />
<br />
....jako słodką przekąskę robię batoniki musli<br />
<br />
<u>Przepis</u> :<br />
<br />
1 puszka mleka skondensowanego<br />
1 łyżka miodu<br />
2,5 szkl. musli<br />
1 szkl. bakali (słonecznika,migdałów,pestek dyni,rodzynki,suszoną żurawinę) <br />
<br />
Mleko+ miód podgrzewam w garnuszku do roztopienia miodu. Bakalie kroję i mieszam z musli dodaje mleko, mieszam by mleko otoczyło musli. Potem wykładam na blachę wyłożoną papierem. Piekę przez 20minut<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-2gt41x3NmIE/UxD2H1myklI/AAAAAAAAAms/3nZlbs0Tey4/s1600/batoniki+musli.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-2gt41x3NmIE/UxD2H1myklI/AAAAAAAAAms/3nZlbs0Tey4/s1600/batoniki+musli.jpg" height="320" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.fit-and-sexy.pl/2012/10/zamiast-sodyczy-inspiracje.html">zdjęcie</a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeśli mamy ochotę na coś słonego robię chipsy chlebowe (po prostu ucinam skórkę chleba przyprawiam, wałkuję, kroję na kawałki i zapiekam w opiekaczu) Są chrupiące i słone, a według mnie to najważniejsze.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Oczywiście nie jest to idealne rozwiązane, jednak na tą chwilę innego nie znalazłam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jestem otwarta na Wasze pomysły i podpowiedzi.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W kwestii soków przerzuciliśmy się na własnej produkcji kompoty słodzone stawią, natomiast zamiast herbaty piję z Kubusiem sok z cytryny z odrobiną miodu. W Tłusty Czwartek natomiast moja babcia zrobiła nam pampuchy czyli pączki na parze z bananem. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-kdezLRqinbE/UxD2JwheT2I/AAAAAAAAAm4/J7B_9T4eYKw/s1600/pampuchy_parowance.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-kdezLRqinbE/UxD2JwheT2I/AAAAAAAAAm4/J7B_9T4eYKw/s1600/pampuchy_parowance.jpg" height="320" width="239" /></a></div>
<a href="http://wypiekizpasja.blox.pl/2011/03/Pampuchy-parowance.html">zdjęcie i dobry przepis</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak na razie dajemy radę choć Kubuś często szuka słodyczy. Wszystko co jest choć odrobinę słodkie pochłania w mgnieniu oka. Również przeszukuję torebki, moją i innych domowników w poszukiwaniu cukierków, jednak mam nadzieję że już niedługo się to ustabilizuje. Martwi mnie jedynie kwestia posiłków w przedszkolu tam niestety nie będę miała kontroli nad tym co mu dają, ale pożyjemy zobaczymy mam nadzieję że nie będzie tak źle.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-89551278838102416702014-02-19T07:40:00.000-08:002014-02-19T07:45:09.859-08:00Przepraszam za taką długą przerwę<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
Powód mojej długiej nieobecności jest bardzo prosty wiele
się teraz w moim życiu <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>dzieje.</div>
<div class="MsoNormal">
Po pierwsze </div>
<div class="MsoNormal">
Jeśli chodzi o Kubusia po licznych wizytach u lekarza definitywnie
zdiagnozowano u niego AUTYZM ATYPOWY. Na początku myślałam że to koniec, byłam
załamana. Dopiero po przeczytaniu wielu książek, artykułów wiem że to nie jest
aż tak źle. Dzięki odpowiedniej terapii i diecie można zminimalizować skutki
tej choroby. Aktualnie jesteśmy w trakcie zmiany sposobu żywienia . Wyklinowałam
z diety Kubusia (również swojej) całej chemii i cukrów złożonych . Dzięki temu
widzę już dużą zmianę w zachowaniu mojej małej żabki. Jest mniej agresywny,
powoli więcej mówi. </div>
<div class="MsoNormal">
Dodatkowo od 17 lutego Kubuś widuje się z terapeutką, cztery
razy w tygodniu .</div>
<div class="MsoNormal">
Również <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>dopiekłam
sprawy związanej z orzeczeniem o niepełnosprawności. Kubuś uzyskał<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>pierwszą grupę, dzięki czemu otrzymałam
świadczenie pielęgnacyjne na razie na rok. Przez co <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w tym czasie nie muszę się martwić o środki do
życia. Kolejną kwestią jest to że udało mi się załatwić kształcenie specjalne w
Tczewskim przedszkolu specjalnym. Od 3 marca moja żabka wreszcie pójdzie do
przedszkola. Nawet nie wiecie jak się cieszę z tego faktu.</div>
<div class="MsoNormal">
Od 9:00 do 14:00 będę maiła chwilę odpoczynku przez co
zregeneruję siły do dalszej walki.</div>
<div class="MsoNormal">
Po drugie</div>
<div class="MsoNormal">
Mam wrażenie że ciąży nade mną <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>klątwa pierwszych świąt. Chodzi o to że
rozstałam się z M. </div>
<div class="MsoNormal">
Po siedmiu latach związku wiem że nie jest on odpowiednim
partnerem dla mnie i ludzie (szczególnie mężczyźni) się nie zmieniają. Po tym
jak M znalazł pracę w ogóle mi nie pomagał w domu, po pracy wracał do domu,
siadał przed komputerem i grał w durne gry. Nie bawił się w ogóle z Kubusiem,
kiedy prosiłam go by się nim zajął nie zwracał na niego uwagi, przez co Kubuś bardziej
porysował ściany. Różne rzeczy wymagające naprawy omijał szerokim łukiem,
ciągle również szukał wymówki by ich nie naprawiać. Moja złość coraz bardziej
rosła, bo poco mi takie „kalesony”. Bo facetem nie mogę go nazwać. Dopiero
przed świętami przegiął pałę, zostawił mnie samą i chorą , i pojechał do domu
do mamusi. W <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>tym roku sama robiłam
wszystko, dla całej 6 <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>osobowej rodziny.
Przecież nie tylko robiłam potrawy na wigilijną kolację ale również <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>po trochę by każdy z członków rodziny mógł
zabrać ze sobą do domu. Tylko dzięki odpowiedniemu planowaniu i organizacji
wszystko poszło według planu i nie umarłam. </div>
<div class="MsoNormal">
M zdecydował się wrócić dopiero 29 grudnia i uparł się że
pojedziemy na cudownego sylwestra z Polsatem. Nie dość że wrócił po kilku
głębszych to jeszcze nie interesowało go to że nie mamy kasy, ani gdzie się
zatrzymać a ja na dodatek byłam chora. Tego było już za wiele, tego samego dnia
go spakowałam i wyrzuciłam z domu. Od tego czasu się nie kontaktujemy.</div>
<div class="MsoNormal">
Teraz niestety mam większe wymagania wobec partnera, a M ich
nie spełniał. </div>
<div class="MsoNormal">
Po trzecie</div>
<div class="MsoNormal">
Od września kontynuuję naukę, tym razem w szkole wyższej. Z
początku planowałam pójść na filologię japońską, jednak z powodu odległości
uczelni muszę zrezygnować. Bardzo żałuję bo był by to wymarzony kierunek dla
mnie. Po przesłaniu ksero mojego świadectwa itd. otrzymałam informację że
dostała bym się nawet na dzienne jednak niestety na tą chwilę spasuję. Pomyślę
o tym za kilka lat, bo na pewno nie rezygnuję całkowicie. Aktualnie znalazłam
uczelnię wyższą w Tczewie. Kierunek który wybrałam <span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-bidi-font-weight: bold;">Zarządzanie
i inżynieria produkcji specjalizacja Bezpieczeństwo i Higiena pracy. Oczywiście
wiecie jak to działa. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;">Podsumowując ten
niesamowicie długi wywód jest szansa na trochę lepsze życie w najbliższym
czasie, chociaż nie chcę zapeszyć bo za rogu może „wyskoczyć przeciwnik którego
tak łatwo nie pokonam” </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-MFByEabe12I/UwTPktCZdFI/AAAAAAAAAmU/Ac2opJmApyE/s1600/natsu_dragneel_smile_by_perfectionxanime-d5dbr1i.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-MFByEabe12I/UwTPktCZdFI/AAAAAAAAAmU/Ac2opJmApyE/s1600/natsu_dragneel_smile_by_perfectionxanime-d5dbr1i.png" height="197" width="320" /></a></div>
<a href="http://zdj./">zdj.</a><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"></span><span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span><br />
<span style="mso-bidi-font-weight: bold;"><span style="mso-spacerun: yes;"></span></span></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-57037328621611194792013-11-04T07:40:00.000-08:002013-11-04T07:40:13.417-08:00O tym co było kiedy mnie nie było….<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
</w:Compatibility>
<w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel>
</w:WordDocument>
</xml><![endif]--><br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" LatentStyleCount="156">
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #d9ead3;">…...</span>Oj dużo się wydarzyło w ostatnim czasie,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>chociaż niektóre sprawy pozostały bez zmian np.
to że nadal jestem bezrobotna, także nadal użeram się z lekarzami, mopsem i pracodawcusoszustus.
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #d9ead3;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>…..</span>Jednak zacznijmy
od początku…. Byłam z Kubusiem na badaniach słuchu i u laryngologa. W tej kwestii
wszystko w porządku. Również co zapewne Was ucieszy pod koniec czerwca pożegnaliśmy
się z pieluszkami, dziś Kubuś siusia sam do toalety, co prawda to „grubsze” jeszcze
trafia do nocniczka jednak dla mnie jest to niesamowity progres. Także
reasumując wizyta u urologa była zbędna. </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #d9ead3;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>……</span>Kolejną kwestią
była wizyta u psychiatry, jako pierwszą wizytę mieliśmy umówioną w Ośrodku
Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży w Gdańsku ( Nowym Port ul. Oliwska ) Tam
pani psychiatra stwierdziła że ona nie może wydać opinii czy Kubuś jest
dzieckiem autystycznym czy nie, bo jedynie ośrodek specjalistyczny ma takie
uprawnienia.. Na szczęście mam taki głupi charakter że i tam się
zarejestrowałam, wiecie tak w razie czego. Więc czwartego października byłam <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>z Kubusiem na kolejnej wizycie u psychiatry tym
razem w Poradni dla Osób z Autyzmem Gdańsku (ul. Chopina 44 ). Jednak i tam
nadal nie uzyskałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Pani psychiatra
stwierdziła jedynie że Kubuś powinien iść do przedszkola i umówiła nas na
kolejną wizytę. Oczywiście poprosiłam ją by wystawiła mi zaświadczenie które
będę mogła przedstawić w mopsie, ponieważ wcześniej odmawiali przyjęcia go do
przedszkola. Z tym zaświadczeniem poszłam do mopsu ,po miesiącu błagania i
płakania zgodzili się przyjąć go do przedszkola, pod warunkiem że najpierw postaram
się o przydzielenie Kubusia do przedszkola specjalnego. W przedszkolu
specjalnym pani dyrektor (złota kobieta, po prostu anioł) zgodziła się go
przyjąć jeśli ośrodek Pedagogiczno –Psychologiczny wyda mi orzeczenie o
potrzebie kształcenia specjalnego. W/w ośrodku nie zgodzili się na wydanie tego
orzeczenia, dopóki Poradnia dla Osób z Autyzmem nie zakończy diagnozowania., jedno
jest dobre że pani dyrektor zarezerwowała dla nas miejsce. Kiedy powiadomiłam
mops o zaistniałej sytuacji zgodzili się na to by Kubuś poszedł do przedszkola.
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #d9ead3;">…..</span>Dziś nastał ten piękny dzień i rano o ósmej, wraz z
Kubusiem byliśmy w budynku przedszkola<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>przy ul. Kopernika 9. Pani przedszkolanka poinformowała mnie że skoro
moja „żabka” jest diagnozowana pod kontem autyzmu i to jego pierwszy dzień mam
go odebrać o godzinie 10.00. Kubuś kiedy wychodziłam był grzeczny bawił się z
innymi dziećmi, nawet nie zauważył jak uciekłam. O wyznaczonej godzinie
zjawiłam się po niego, pani przedszkolanka w drzwiach mnie poinformowała że go już
tu nie chcą bo nie słucha i nie stosuje się do zasad panujących w przedszkolu,
a jak się mu czegoś zakazuje to się denerwuje a wręcz staje się agresywny ( z
tego co ja wiem po prostu kładzie się na podłodze, ale cóż skoro dla nich jest
to agresja) <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Wściekła wyszłam z
przedszkola klnąc w duchu <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>na panie
przedszkolanki, bo przecież jak tak można potraktować dziecko. Jednak cóż się
dziwić skoro panie przedszkolanki wolą siedzieć na fejsie nie zajmując się
dziećmi (ponad to w grupie naliczyłam ok. 30 dzieci na 2 przedszkolanki) Wściekła w domu utopiłam swoje smutki w nutelli , ale teraz już otarłam łezki i szukam informacji w jakich przypadkach oprócz autyzmu przydzielają przedszkole specjalne.W końcu muszę walczyć o
lepsze jutro dla mojego synka. </div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #d9ead3;">…..</span>Natomiast kolejną sprawą i nowością w moim życiu jest to
że zdecydowaliśmy się z M zamieszkać razem. I tak od pierwszego sierpnia
mieszkamy razem. Na początku września M dostał prace, więc finansowo jest
lepiej. Powoli też przyzwyczajam się do dużego mężczyzny kręcącego się po moim
mieszkanku, staram się nie wybuchać na widok podniesionej deski toaletowej lub
brudnych skarpetek czy gaci które w swoim locie nie trafiły do kosza z praniem.
Cały czas oboje uczymy się funkcjonować razem, w końcu tyle lat związku na
odległość daje o sobie znać .</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-MiIeKSoTrUw/Une_zyNuYHI/AAAAAAAAAl0/8zG-sTrhkLI/s1600/1351383522_xnkuey_600.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-MiIeKSoTrUw/Une_zyNuYHI/AAAAAAAAAl0/8zG-sTrhkLI/s320/1351383522_xnkuey_600.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-86670764350925841982013-06-10T07:18:00.000-07:002013-06-10T07:18:00.125-07:00Bo biegu, gotowi...START<u>05.06 godz.11:00 Logopeda </u><br />
<br />
Podejrzenie o pewnym stopniu głuchoty, z powodu złego zachowania zalecana wizyta u psychologa oraz specjalistyczne badanie słuchu Bera. Dodatkowo lista zaleceń do stosowania od razu <br />
<br />
<u>10.06 godz. 8:00 Psycholog</u><br />
<br />
Stwierdzenie rozwoju dziecka na poziomie 2 latka, podejrzenie pewnych zachowań autystycznych. Zalecenie dla Kubusia wizyta w specjalistycznej Poradni dla Osób z Autyzmem u lekarza psychiatry. Dodatkowo skierowanie do dermatologa na badanie alergologiczne i urologa w celu wykluczenia wady ustroju moczowego<br />
Zalecenie dla mamy warsztaty szkoleniowe związane z wychowaniem dziecka, badanie słuch w celu sprawdzenia jego stanu oraz praca nad wymową i tonem głosu.<br />
<br />
Dodatkowo zalecana wizyta w Ośrodku Rehabilitacji Dziennej dla dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego celu ustalenia dalszych zaleceń i możliwości umieszczenia Kubusia w specjalistycznym przedszkolu.<br />
<br />
Reasumując stoimy na starcie a czeka nas bardzo długi maraton w bieganiu po lekarzach i oczekiwaniu na wyniki badań. Okazuje się że to co mnie wcześniej spotkało to jedynie "kapuśniaczek" . Moja rodzina pomimo że mnie wspierają uważa mnie za winną tego jaki Kubuś jest. Stwierdzenie dnia: "Naważyłaś sobie piwa więc je teraz pij!"<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-lCwCU7h3Xfo/UbXPTnsamGI/AAAAAAAAAlI/B84Ehn7yFgg/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-lCwCU7h3Xfo/UbXPTnsamGI/AAAAAAAAAlI/B84Ehn7yFgg/s1600/images.jpg" /></a></div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-3572070571555397712013-05-16T16:09:00.000-07:002013-05-16T17:21:43.314-07:00Wolność słowa która uwalnia lawinę...Jakiś czas temu przyjaciółka mojej mamy znalazła artykuł w gazecie o pewnym chłopcu chorym na autyzm.<br />
Oczywiście nie omieszkała pokazać go mojej mamie, według niej ten chłopiec był bardzo podobny do Kuby, nie tylko z wyglądu ale i z zachowania. Po tym jak cała moja rodzina zgłębiła się w treść artykułu ruszyła ogromna lawina domysłów i porównań czy aby na pewno Kubuś jest dzieckiem autystycznym. Osobiście uważam że tak nie jest. Jednak dalej się o to martwię. Kiedy porównuję go do innych 3latków martwi mnie że tak mało mówi. Choć od pewnego czasu jest coraz bardzie komunikatywny, mówi coraz więcej, kiedy chce pić przynosi mi kubek i mówi "Pic", kiedy chce iść na spacer przynosi mi buty i mówi "Bucie". Już coraz więcej rozumie kiedy go proszę podnieś czapkę itp. potrafi ją mi podać, coraz częściej robi to o co go proszę. Piątego czerwca idę z nim do Poradni Psychologiczno- Pedagogiczne by rozwiać pozostałe wątpliwości. Natomiast jeśli chodzi o problem pieluszkowy to nadal z tym walczymy nie jest łatwo. Pomimo tego widzę już światełko w tunelu, wiem że będzie dobrze.<br />
Szkoda że w kwestii pracy już nie mogę tego powiedzieć, we wtorek byłam na rozmowie kwalifikacyjne w hurtowni bhp. Doznałam wielkiego szoku jak zobaczyłam moją "przyjaciółkę" ( chrzestną Kubusia, jak i główną sprawczynie <a href="http://smutkiiradocisamotnejmamy.blogspot.com/2012/02/apsurdalna-histria-prawdziwa.html">Absurdalnej historii prawdziwej...</a>) Ja nie wiem jak ona to robi że zawsze ma pracę. Miałam też cichą nadzieję że wstawi się za mną, ale w końcu "Nadzieja matką głupich". Tyle przez nią wycierpiałam, a ona pomimo to nie potrafiła nic dla mnie zrobić. Kiedy jeszcze się przyjaźniłyśmy potrafiłam dla niej góry przenosić,to właśnie przez nią zwątpiłam w wartość przyjaźni. Chyba tak naprawdę nie miałam przyjemności poznać prawdziwej przyjaźni.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0hNo3gKhVm8/UZVmnchdDHI/AAAAAAAAAk0/APahtLLdUNw/s1600/Fairy_Tail_OAD_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-0hNo3gKhVm8/UZVmnchdDHI/AAAAAAAAAk0/APahtLLdUNw/s320/Fairy_Tail_OAD_4.jpg" width="252" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
Dla mnie prawdziwa przyjaźń istnieje tylko w bajkach.</div>
<br />
<br />
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-68439183662586697662013-05-12T15:35:00.000-07:002013-05-12T15:35:18.559-07:00Jak Ty sobie radzisz.....? Czyli odpowiedz na komentarz Niiedoskonalej.Pod ostatnim postem <cite class="user">Niiedoskonala </cite>zadała mi pytanie:<br />
<br />
<cite class="user">"....</cite><i> Jak Ty sobie radzisz z dzieckiem, egzaminami, życiem? Ja jestem w ciąży,
początek, ale kompletnie się nie cieszę, nie czuję tego. Czy Ty od
początku się cieszyłaś, wiedziałaś że sobie poradzisz...."</i><br />
<br />
Długo myślałam jak odpowiedzieć Ci na te pytania. Nie jestem typem osoby która z uśmiechem na twarzy mówi: "Słoneczko będzie dobrze , dasz radę". Mam bardzo trudny charakter jestem z tych co walą z "liścia " w twarz i mówią "Weź się w garść". Dlatego dowiesz się ode mnie tylko prawdy...<br />
<br />
<br />
<i>"....Czy Ty od
początku się cieszyłaś..."</i><br />
<br />
Na samym początku tak cieszyłam się, po raz pierwszy w moim życiu myślałam że jestem szczęśliwa. Miałam dobrego partnera, mieszkanie i pracę. Na dodatek miałam urodzić dziecko....Jednak szybko przekonałam się jak bardzo sie myliłam. Od 15 tygodnia ciąży mój "dobry " partner zaczął mnie zostawiać samą w domu, podnosić na mnie głos, okradać. Bardzo cierpiałam w tym czasie, często trafiałam do szpitala. W pewnym momencie już nie głaskałam brzuszka,po prostu starałam się przetrwać kolejny dzień. Był to dla mnie wielki stres . W 34 tygodniu z głupoty przyznał się że ma kochankę, jak później odkryłam miał dwie.Wyrzuciłam go z domu po wielkiej awanturze. Mirek ( bo tak ma na imię) potem włamał się na działkę mojego ojczyma i tam mieszkał aż do momentu kiedy się o tym dowiedziałam i sama go z stamtąd nie wyrzuciłam. <br />
<br />
Urodziłam Kubusia w 37 tygodniu był naprawdę słaby i malutki miał zaledwie 2,7 i 53 cm. Z tego też powodu przeleżałam w szpitalu 8 a nie 3 dni.<br />
<br />
<i> "....wiedziałaś że sobie poradzisz..."</i><br />
<br />
Zanim nie podano mi Kubusia nigdy nie miałam niemowlęcia na rękach. Zawsze uważałam i nadal uważam że jestem zbyt wielka aby nosić taką małą istotkę. Nie wiedziałam nic o dzieciach (jestem jedynaczką) Nie wiedziałam czy sobie poradzę. Dlatego przeczytałam sporo książek i obejrzałam wiele filmów instruktażowych by mieć choć wiedzę teoretyczną. Kiedy wróciłam z Kubusiem ze szpitala byłam całkowicie pozostawiona sama sobie. Moja mama i babcia choć mieszkają w tej samej miejscowości to w bardzo oddalonych jej częściach więc nie miałam pomocy na zawołanie. Pomimo wątpliwości i strachu które mi towarzyszyły musiałam sobie dać radę. Sama go kąpałam, sama do niego w nocy wstawałam itd. <br />
<br />
<cite class="user">"....</cite><i> Jak Ty sobie radzisz z dzieckiem, egzaminami, życiem?..."</i><br />
<br />
Jak sobie radzę wydaje mi się że źle. Cała moja rodzina uważa że jestem beznadziejną matką. Kwestionują moje zdanie, kiedy ja czegoś zabraniam Kubuś biegnie do prababci która mu ustępuje. Uważają że jestem dla niego nie czuła, myślą tak bo kiedy się przewróci nie użalam się nad nim tylko mówię: Wstań nic Ci się nie stało. Każde spotkanie rodzinne zaczyna się od tematu: "Dlaczego Kubuś nie mówi?" " Może Kubuś ma autyzm" i tak w kółko.Trudno mi więc ocenić czy sobie radzę.<br />
Natomiast jeśli chodzi o egzaminy i naukę, wiedza sama mi wchodzi do głowy już tak mam. Tak naprawdę gdybym miała taką szansę uczyła bym się do śmierci. Teraz muszę się jedynie zadowolić darmowymi kursami internetowymi.<br />
A z życiem? Od 3 lat jestem bezrobotna , ledwo wiąże koniec z końcem, moja lodówka jest wiecznie pusta, często muszę sobie odmawiać podstawowych rzeczy. Już nie pamiętam kiedy kupiłam sobie nowy ciuch, kosmetyki zużywam po mojej mamie.<br />
Abstrahując od tych spraw,żyję z ciągłym bólem muszę uważać na każdy krok, nawet ziewanie przy złym nienaprężeniu mięśni powoduje ból. Nie dźwigam, itd byle by nie trafić do szpitala bo kto wtedy zajął by się Kubą?<br />
<br />
Mam nadzieję że moje odpowiedzi chociaż w minimalnym stopniu zaspokoiły Twoją ciekawość. Na koniec chcę Ci jedno powiedzieć: Weź się k**** w garść! Masz rodzinę, przyjaciół i pracę czego chcieć więcej? Dlatego nie opuszczaj gardy i walcz!" <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-qGRb4nIIlBM/UZAXPeR77CI/AAAAAAAAAkk/7KgxG-7bGQw/s1600/e2eaf6bdaa0961e1eeb9a619e1806e58.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="216" src="http://4.bp.blogspot.com/-qGRb4nIIlBM/UZAXPeR77CI/AAAAAAAAAkk/7KgxG-7bGQw/s320/e2eaf6bdaa0961e1eeb9a619e1806e58.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-42957526956412524472013-05-08T13:46:00.001-07:002013-05-11T12:10:44.536-07:00Wyróżnienie LIBSTER BLOGChciała bym bardzo podziękować za wyróżnienie jakie otrzymałam od <a href="http://samadzielnamama.blogspot.com/2013/04/wyroznienie-liebster-blog.html">Samo Dzielnej Mamy</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-V9RY9jNgXXY/UYqwVXlorfI/AAAAAAAAAkM/u3VUFEUqz1U/s1600/liebster-blog-button-pic.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-V9RY9jNgXXY/UYqwVXlorfI/AAAAAAAAAkM/u3VUFEUqz1U/s1600/liebster-blog-button-pic.png" /></a></div>
A oto zasady tego wyróżnienia:<br />
„Nominacja do Liebster jest otrzymywana od innego blogera w ramach
uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o
mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich
rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań
otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11
osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno
nominować bloga, który Cię nominował."<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<u><b><i>Pytania brzmią następująco:</i></b></u></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<ol>
<li>Spodnie czy spódnica? <b> spódnica</b></li>
<li>Chłopak czy dziewczynka? <b>dziewczynka</b></li>
<li>Czarny czy biały? <b>czarny</b></li>
<li>Kot czy pies?<b> pies</b></li>
<li>Romans czy kryminał?<b> kryminał</b></li>
<li>Miasto czy wieś? <b>miasto</b></li>
<li>Zima czy lato? <b>zima</b></li>
<li>Bolek&Lolek czy Pat&Mat (Sąsiedzi)? <b>Ani to ani to</b></li>
<li>Radio czy telewizor? telewizor</li>
<li>Spacer czy leżenie na kanapie? <b>Spacer</b></li>
<li>Kawiarnia czy pub? <b>Kawiarnia </b></li>
</ol>
<i><b> </b></i><u><i><b>A nominuję następujące blogi:</b></i></u><br />
<ol>
<li><u><i><b> </b></i></u><i><b><a href="http://dzieciowo-nam.blogspot.com/">http://dzieciowo-nam.blogspot.com/</a> </b></i></li>
<li><i><b> <a href="http://tusia-naszamilosc.blogspot.com/">http://tusia-naszamilosc.blogspot.com/</a></b></i></li>
<li><i><a href="http://pakulki.blogspot.com/"><b>http://pakulki.blogspot.com</b></a></i></li>
<li><a href="http://ekoubranka.blogspot.com/"><i><b> http://ekoubranka.blogspot.com/</b></i></a></li>
</ol>
Przepraszam że tylko 4 osoby.<i><b> </b></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<br />
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<u><i><b>Natomiast jeśli chodzi o moje pytania</b></i></u></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-list: l0 level1 lfo1; tab-stops: list 36.0pt;">
<br />
<div class="llm">
<i>1. Uporządkuj następujących piec zwierząt w wymyślonej
przez siebie kolejności( tak jak Ci się podoba)</i></div>
<div class="llm" style="text-align: justify;">
<i>a. krowa </i></div>
<div class="llm" style="text-align: justify;">
<i>b. tygrys</i></div>
<div class="llm" style="text-align: justify;">
<i>c. owca </i></div>
<div class="llm" style="text-align: justify;">
<i>d. koń </i></div>
<div class="llm" style="text-align: justify;">
<i>e. świnia </i></div>
<div class="llm">
<br /></div>
<div class="llm">
<i>2. Dla każdego z poniższych słów dopisz jedno określenie, które
pierwsze przychodzi Ci na myśl w związku z nim (pierwsze skojarzenie np. koń - zły) </i></div>
<div class="llm">
<i>a. pies </i></div>
<div class="llm">
<i>b. kot </i></div>
<div class="llm">
<i>c. szczur </i></div>
<div class="llm">
<i>d. kawa </i></div>
<div class="llm">
<i>e. morze</i></div>
<div class="llm">
<br /></div>
<div class="llm">
Po tym jak odpowiedzcie sobie na te pytania zajrzyjcie <a href="http://atrapa.net/chains/dalaj.htm">na tą stronę by poznacz znaczenie tych słów</a>. </div>
<div class="llm">
Sama byłam w szoku jak poznałam ukryte znaczenia tych słów.</div>
<div class="llm">
Jednak co najbardziej mnie zastanawia to fakt z jakich przyczyn uzyskałam takie wyróżnienie</div>
<div class="llm">
Mój blog nie jest ani trochę słoneczny, ani trochę motywujący wręcz przeciwnie czytając moje posty </div>
<div class="llm">
można dostać depresji. Mam nadzieję że kiedyś Samo Dzielna Mama mi wyjaśni z jakich to przyczyn przyznała mi to wyróżnienie.</div>
</div>
</div>
</div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-53940926091999264222013-04-15T13:42:00.000-07:002013-04-15T13:42:08.198-07:00Zyg,zyg prosto prosto zyg zyg czyli houston mamy awarię.Moja maszyna jest zepsuta, akurat wtedy kiedy najbardziej jej potrzebuję. Kiedy mam ją ustawioną na ścieg prosty szyje dobrze, ale kiedy ustawię ją na zygzak robi zyg,zyg prosto prosto zyg prosto i tak non stop. Dlatego mam apel do użytkowniczek Arki Radom może wiecie co dolega mojej maszynie i jak mogę ją naprawić?<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-_j72AX06gz8/UWxlrlKbCUI/AAAAAAAAAj0/H6_BcmPShhE/s1600/arka_888_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="260" src="http://4.bp.blogspot.com/-_j72AX06gz8/UWxlrlKbCUI/AAAAAAAAAj0/H6_BcmPShhE/s320/arka_888_1.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.google.pl/search?q=arka+radom+888&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=sGNsUY-UJMzBPMCsgZAE&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1400&bih=920">zdj. google</a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-80692647950007551152013-04-15T13:27:00.000-07:002013-04-15T13:28:20.974-07:00O tym jak baptystka poszła ze święconką.Już dawno nie pisałam dlatego że
spadło na moją głowę wiele problemów, ale po kolei. Wyjaśnię skąd taki tytuł.
Nigdy o tym nie pisałam na blogu, ale prawie cała moja rodzina ze mną włącznie
jest innego wyznania. Nie wdając się w szczegóły wyjaśnię tylko że nigdy nie
szłam ze święconką.
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
W tym roku udało mi się namówić M by
przyjechał do mnie na święta, (M jest katolikiem) Nie chciałam kolejnych świąt
Wielkanocnych spędzać samotnie. M miał przyjechać w piątek późnym wieczorem, co
wiązało się z tym że musiałam koszyczek ze święconką przygotować sama. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
Wiedziałam co nieco co powinno się znaleźć
w naszym koszyczku -kiełbaska, chleb, jajko, babka, chrzan i baranek o tym
wiedziałam na 100%. Jednak jaka to ma być kiełbaska , ile tego chleba włożyć,
jajka powinny być ugotowane ale czy mogą być pomalowane, chrzan starty czy w
kawałku? Pytania piętrzyły się przede mną . M nie będąc świadom mojej niewiedzy
na początku powiedział że do koszyczka ma trafić to co się podaje na stół. Wszystko
co podajemy ma trafić do koszyka? Na pewno? Zastanawiałam się drapiąc się
pytająco po czuprynie. Cóż <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>innego mogłam
zrobić po prostu <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>pytałam się
sprzedawczyń które patrzyły na mnie jak na wariatkę. Bo stara, wielka baba a
nie wiec co do koszyczka włożyć, a i każda mówiła co innego. Jedna powiedziała
mi że powinnam włożyć ocet .Ocet ?? Jednak nic mnie nie zraziło, byłam taka
szczęśliwa że M przyjeżdża i że idziemy do kościoła razem. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jarałam się całą sytuacją jak dziecko. W
sobotę cała nasza rodzinka poszła do kościoła. . M zachowywał się wspaniale z
cierpliwością tłumaczył mi co, kiedy i jak. Spodziewałam się nabożeństwa itd. a
tu<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>zoonk trwało to zaledwie 10 minut.
Ksiądz kazał podnieść koszyki do góry i pokropił nas i koszyk wodą i powiedział
że mamy wyjść tylnim wyjściem. I to tyle nawet M był w szoku że tak krótko. Na
nabożeństwie się zawiodłam, ale nie na całych świętach spędziliśmy je bardzo
miło i rodzinnie pomimo śniegu na zewnątrz .</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-4DyLufzag_M/UWxiScRO2DI/AAAAAAAAAjk/rWA60-fpR9s/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="228" src="http://2.bp.blogspot.com/-4DyLufzag_M/UWxiScRO2DI/AAAAAAAAAjk/rWA60-fpR9s/s320/images.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-25992871041829793352013-03-13T04:35:00.000-07:002013-03-13T04:35:47.421-07:00Mamowo blogowa wymianka zającowaZgłosiłam się na wymiankę u <a href="http://dzieciowo-nam.blogspot.com/2013/03/mamowo-blogowa-wymianka-prezentowa-vol2.html">Pani Agnieszki</a>. Fajny blog czemu nie trafiłam na niego wcześniej? <br />
Jeśli chodzi o wymiankę mam już potencjalnego zajca dla mojej pary.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-NRfzcjST0zg/UUBjW4EobSI/AAAAAAAAAi0/pKHCNn73uVo/s1600/wymiankapoziom2013.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="192" src="http://3.bp.blogspot.com/-NRfzcjST0zg/UUBjW4EobSI/AAAAAAAAAi0/pKHCNn73uVo/s320/wymiankapoziom2013.jpg" width="320" /></a></div>
<br /><a href="http://dzieciowo-nam.blogspot.com/2013/03/mamowo-blogowa-wymianka-prezentowa-vol2.html" target="_blank"></a>Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-88347810935974332812013-03-09T05:50:00.001-08:002013-03-16T16:22:25.608-07:00Magiczna różdżka nie zadziałała Myślałam że jak dostanę dyplom moje życie się zmieni. Znajdę pracę i dzięki temu osiągnę transgeniczną jedność ze wszechświatem czyli po prostu osiągnę zasrany spokój. Jeden z wykładowców obiecał mi że jeżeli zdam egzamin (a miałam najwyższy wynik ze wszystkich osób które zdały- było ich zaledwie 11 na 30), zadeklaruje że mnie zatrudni po ukończeniu kursu na inspektora ppoż który zostanie mi przydzielony z pup jeśli znajdę pracodawce który mnie zatrudni minimum na 3 miesiące po ukończeniu kursu . Wiem to bardzo zawiłe ale prościej wyjaśnić się niestety nie da. Jednak nie dotrzymał słowa, wręcz mnie oskubał. Pożyczyłam mu swoje ulotki i materiały które zdobyłam . Do tej pory ich nie odzyskałam.<br />
Natomiast inni pracodawcy nie odpowiadają na moją kandydaturę.<br />
Kubuś śpi w swoim łóżeczko, mówi trochę więcej ale strasznie broi. Zaczął bić także obcych, ostatnio nawet gryzie. Wczoraj moja sąsiadka wpadła do mnie na kawę, wtedy Kubuś rzucił się na nią zaczął ją gryźć, bić i rzucał w nią zabawkami. Broniłam jej, zwracałam mu uwagę ale nie chciał słuchać wręcz to go bardziej motywowało do działania. Poskutkowało to tym że sąsiadka dosłownie uciekła. Zrobiło mi się bardzo przykro. Nie dość wstyd mi wychodzić gdzieś z nim bo strasznie broi, to teraz nikt już nawet mnie odwiedzić nie może. Przez to wszystko staję się coraz większym odludkiem. Każdy dzień staje się coraz większą i coraz cięższą walką nie tylko o zapłacenie rachunków, czy kupienie jedzenia ale teraz to dla mnie walka o utrzymanie zdrowia psychicznego.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-z2oyM5TsxHI/UTs9W4SK-8I/AAAAAAAAAik/_lRu-JKqUFk/s1600/outsider-markers2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="248" src="http://2.bp.blogspot.com/-z2oyM5TsxHI/UTs9W4SK-8I/AAAAAAAAAik/_lRu-JKqUFk/s320/outsider-markers2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-58558986644245287772013-02-28T14:16:00.000-08:002013-02-28T14:17:03.783-08:00Zdłam! Zdałam!<div style="text-align: center;">
Powiem jedno zdałam egzamin zawodowy z części praktycznej na 94%!!!</div>
<div style="text-align: center;">
ZDAŁAM! ZDAŁAM!</div>
<div style="text-align: center;">
Teraz naprawdę mogę o sobie mówić że jestem technikiem bhp!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ZT-2cMBypaA/US_W52vGf4I/AAAAAAAAAiE/cr8UgqBDhZk/s1600/1295289001_by_emarosa_600.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="318" src="http://3.bp.blogspot.com/-ZT-2cMBypaA/US_W52vGf4I/AAAAAAAAAiE/cr8UgqBDhZk/s320/1295289001_by_emarosa_600.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-35259036896015335232013-02-26T12:31:00.001-08:002013-02-26T12:31:48.532-08:00Nigdy....Wczoraj moja koleżanka udostępniła na facebooku taki oto obrazek<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-eVxdMqEUvHc/US0YI2sgXfI/AAAAAAAAAg8/XDHl_d_zJPU/s1600/3535_421374307954688_380363837_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="311" src="http://4.bp.blogspot.com/-eVxdMqEUvHc/US0YI2sgXfI/AAAAAAAAAg8/XDHl_d_zJPU/s320/3535_421374307954688_380363837_n.jpg" width="320" /></a></div>
Czytając to zrobiło mi się tak cieplutko na serduszku, poczułam również natchnienie i stworzyłam to:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-d8ozx1fGUPQ/US0bNlsT1uI/AAAAAAAAAhg/QImZwIDFva0/s1600/donald_tusk.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="351" src="http://2.bp.blogspot.com/-d8ozx1fGUPQ/US0bNlsT1uI/AAAAAAAAAhg/QImZwIDFva0/s400/donald_tusk.png" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Ach ileż prawdy jest w oby tych sentencjach...Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-80899850344177743832013-02-25T10:29:00.001-08:002013-02-25T10:29:59.797-08:00Kolejne Candy<div style="text-align: center;">
<a href="http://monikamagdalena.blogspot.com/2013/02/wiosenne-candy.html">Candy Nef-made by Monika Magdalena</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-OZ4_U44gWYg/USusF1o-EGI/AAAAAAAAAf8/BWaYroYmxyY/s1600/IMG_0501.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="http://3.bp.blogspot.com/-OZ4_U44gWYg/USusF1o-EGI/AAAAAAAAAf8/BWaYroYmxyY/s320/IMG_0501.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
i<a href="http://lolajoo.blogspot.com/2013/02/hojna.html"> LolaJo</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-CPuzG3LNbxo/USutkCjhsBI/AAAAAAAAAgI/2VtNoAbAdbs/s1600/DSC07442.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-CPuzG3LNbxo/USutkCjhsBI/AAAAAAAAAgI/2VtNoAbAdbs/s320/DSC07442.JPG" width="225" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1729502476172220976.post-84024074845432186552013-02-12T10:06:00.000-08:002013-02-12T10:06:18.060-08:00Bo gorsze od pracy jest jedynie szukanie pracyIle w tym zdaniu jest prawdy! Dziś o godzinie 11.21 zadzwoniła do mnie Pani z Pupu z informacją że są przydzielają prace interwencyjne. Polega to na tej zasadzie że pracodawca dostaje dofinansowanie do pensji pracownika itd., są one przyznawane nielicznym osobą, najczęściej długotrwale bezrobotnym. Ja do tej grupy się zaliczam, w końcu szukam pracy od 3 lat. Kontynuując o 11.21 dostałam informacje że są,pamiętając o wpadce 2 lata temu. Ubrałam siebie, Kubę i biegiem pobiegliśmy na przystanek. Wpadłam jak szalona z Kubą do Pupu z pytaniem czy zdążyłam (była 12.00) na szczęście tak.<br />
Jednak po kontakcie z pracodawcą okazało się że to nie koniec, bo w końcu pracownik jest jak towar i to pracodawca może przebierać jak ulęgałkach. Na rozmowie starałam się być jak najmilsza, zresztą tak jak zwykle, ale muszę poczekać na wynik rozmowy do jutra. Pewnie nie mam szans, widocznie jestem naprawdę beznadziejna skoro nawet do głupich prac interwencyjnych się nie nadaję.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-M25RRq5uahg/URqD6cbt-4I/AAAAAAAAAfc/eyy767qvuBA/s1600/image_gallery.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://1.bp.blogspot.com/-M25RRq5uahg/URqD6cbt-4I/AAAAAAAAAfc/eyy767qvuBA/s320/image_gallery.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Młodamamahttp://www.blogger.com/profile/09661221038119340981noreply@blogger.com6