sobota, 30 kwietnia 2011

Mija czas...

Już 9 m-c jestem bezrobotna. (Kurcze jak ciąża :-D)Wiem że nie jestem w tym osamotniona ale już mam dość. W tym momencie już nie chodzi tylko o źródło dochodu,ani o to by odpocząć od mojego małego brojka. To już chodzi o mnie i moje samopoczucie. Dostaję powoli fiuubździu jeszcze trochę a dostane kuku na muniu. Zaczynam się bać że zostało mi już zarabianie na własnej D***
Jak zapłacisz mój czynsz to zrobię Ci loda.(oto moja wersja)
PS:Oczywiście nigdy czegoś takiego nie zrobię. Mam nadzieję że życie mnie nie zmusi do tego:-(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz