niedziela, 25 grudnia 2011

W moim życiu sie niewiele zmieniło

Już dawno nic nie pisałam, ale cóż się dziwić skoro w moim życiu się niewiele zmieniło. W styczniu od 2 do 4 mam kocowe egzaminy wewnętrzne, a 17 i 18 mam egzaminy zawodowe. Prawdopodobnie zaczynam nowy kierunek ale o tym opowiem jak się wszystko wyjaśni. Koleją sprawą jest to że założyłam sprawę o podwyższenie alimentów i 31 stycznia mam rozprawę więc trzymajcie kciuki.

wtorek, 25 października 2011

Urodzinowe candy u Medzik

  http://be-bycitworzyc.blogspot.com/2011/10/urodzinowe-candy.html                                                                                                                                                                                               

czwartek, 13 października 2011

Zosia samosia....

Tuwim Julian

Zosia - Samosia


Jest taka Zosia,
Nazwano ją Zosia-Samosia,
Bo wszystko "Sama! Sama! Sama!"
Ważna mi dama!
Wszystko sama lepiej wie,
wszystko sama robić chce,
Dla niej szkoła, książżka, mama
nic nie znaczą - wszystko sama!
Zjadła wszystkie rozumy,
Więc co jej po rozumie?
Uczyć się nie chce - bo po co,
Gdy sama wszystko umie?
A jak zapytać Zosi:
- Ile jest dwa i dwa?
- Osiem!
- A kto był Kopernik?
- Król!
- A co nam Śląsk daje?
- Sól!
- A gdzie leży Kraków?
- Nad Wartą!
- A uczyć się warto?
- Nie warto!
Bo ja sama wszystko wiem
i śniadanie sama zjem,
I samochód sama zrobię
I z wszystkim poradzę sobie!
Kto by się tam uczył, pytał,
Dowiadywał sie i czytał,
Kto by sobie głowę łamał,
Kiedy mogę sama, sama!
- Toś ty taka mądra dama?
A kto głupi jest!
- Ja sama! 





Ja niestety jestem zosią smosią nie z wyboru ani własnych chęci.
Życie mnie do tego zmusza....I mam tego naprawdę dość!! Od samej podstawówki uczę sie sama, bawiłam sie sama,do matury uczyłam się sama, Kubusia też wychowuję sama. Mam już tego po czubek głowy. Ciągle ze światem zmagam sie sama. Wiem że są ludzie którzy maja gorzej,ale już niewiele sił mi zostało.
I dlatego mam tylko jedno pytanie do tego w górze ;Jaki masz plan wobec mnie Panie Boże?? Bo więcej kopniaków w dupę nie wytrzymam.



środa, 5 października 2011

Mechanik samochodowy

Jeszcze jeden samochodzik Kubulka i zdobędę umiejętności mechanika (lakiernika zresztą też)
Nowe zabawki wytrzymują najwyżej godzinę. Potem Kuba przynosi  je abym je naprawiła.
Już jestem w tym całkiem dobra,wiem które kołka trzeba wymienić a które można skleić klejem a które ciepłym plastikiem.

poniedziałek, 3 października 2011

Siuru siuru ale nie do nocniczka

Jak mam nauczyć Kubusia tej skomplikowanej czynności?
 Naprawdę się staram biję brawo,nagradzam lizakami ale ciągle siurki lądują w pieluszce a jeśli jest bez trafiają na dywan. 
Mam w domu 3 nocniczki ( jeden w kształcie auta,tradycyjny z kaczką i taki z podparciem dla pupy) i nakładkę na WC, ale żaden z tych wynalazków nie spełnia swojej funkcji (Autko jest taktowane jak autko)
Marzę o takim widoku( tylko gazetka mogła by być inna)

Dawno,dawno temu...

Już dawno nic nie pisałam, może dlatego ze scenariusz moich dni jest codziennie taki sam. Robię codziennie to samo. Wstajemy o 9 rano, robię śniadanie potem je konsumujemy, potem zbieram kawałki chleba z podłogi  następnie w gorączkowy szale sprzątam mieszkanie,potem przychodzi moja babcia i następuję 30min kazanie jaką beznadziejną mama czy panią domu jestem. Po tym kazaniu następuje gotowanie obiadu, potem jego konsumpcja następnie zebranie go z podłogi . Kolejna porcja sprzątania wymieszana z kazaniem,kawa po spacerze , a o 18 pożegnanie z babcia. Po godzinie zabawy robię Kubie kolację, potem kąpiel bajka potem następna bajka potem kolejna i na koniec szarpanina w moim łóżku.  I na koniec dnia o godzinie 23.00 obje zasypiamy.
Mam nadzieję że niedługo coś się zmieni.

sobota, 30 kwietnia 2011

Ogryzek do wylizania

Kubulek skonczył 14 miesięcy, waży 13kg i ma 86cm wzrostu. Jest malym obrzartuskiem! Nie mogę przynim jeść bo mi zabiera jedzenie z talerza, z piciem jest podobnie (Kuba kocha kawę) Cieszy mnie to że ma apetyt i to ze nie ma żadnych uczuleń. Chociaż mi przykro że zostaje dla mnie tylko ogryzek do polizania.

Mija czas...

Już 9 m-c jestem bezrobotna. (Kurcze jak ciąża :-D)Wiem że nie jestem w tym osamotniona ale już mam dość. W tym momencie już nie chodzi tylko o źródło dochodu,ani o to by odpocząć od mojego małego brojka. To już chodzi o mnie i moje samopoczucie. Dostaję powoli fiuubździu jeszcze trochę a dostane kuku na muniu. Zaczynam się bać że zostało mi już zarabianie na własnej D***
Jak zapłacisz mój czynsz to zrobię Ci loda.(oto moja wersja)
PS:Oczywiście nigdy czegoś takiego nie zrobię. Mam nadzieję że życie mnie nie zmusi do tego:-(

piątek, 18 marca 2011

Egzamin zawodowy zdany ale umiejętności brak....

Od września zeszłego roku uczę się w szkole policealnej (na studia niestety mnie nie stać). Mój przyszły zawód to TECHNIK BHP. Na wczorajszych zajęciach po raz pierwszy robiliśmy ocenę ryzyka zawodowego. Oczywiście jest to jedna z podstawowych umiejętności jakie powinien posiadać bhp-owiec. Nasza wykładowczyni dała nam zadanie (egzamin praktyczny z przed kilku lat) i w trakcie rozwiązywania wynikła pomiędzy nami kłótnia o jeden z czynników szkodliwych  który naszym zdaniem był konieczny  w całej ocenie. Odpowiedzią pani profesor było :" nie bo nie ma tego w zadaniu"
Moje sumienie wyje jak wilk do księżyca w pełni! Ja nie chce tylko zdać egzaminu zawodowego!! Ja chce być dobrym bhp-owcem. Postaram się jednak zdobyć wiedze i umiejętności na boku, żeby mój przyszły pracodawca dostając moją umowę do przedłużenia bez wahania ją podpisał myśląc w głowie :"nie żałuję że ja zatrudniłem"

poniedziałek, 14 marca 2011

Szukam i szukam...

Szukam , szukam ale k**** znaleźć nie mogę. Dlaczego jest tak trudno znaleźć pracę??
Morał bajki jest prawdziwy i ja się do niego stosuję. Szukam już pracy od sierpnia zeszłego roku.
Wysłałam 3056 emaili z moim CV, a byłam tylko na 3 rozmowach kwalifikacyjnych, wszędzie gdzie widzę szukam pracownika w moim mieście od razu zostawiam namiary na siebie. Teraz już jestem bezradna, mam dość. Nie wiem do kogo wznosić swe modły by wreszcie dostać pracę.

Dom bez krzeseł

Od kiedy Kuba chodzi w moim domu nie ma krzeseł. Gdy przychodzą do mnie goście wymykam się niczym szpieg z krainy deszczowców aby przynieść  przybyłym miejsca do posadzenia swojej zacnej... Mój M powtarza mi ciągle że tak mają wszystkie dzieciaczki. Śmiem wątpić by każde dziecko wdrapywało się na krzesło potem na stół bądź łóżko by psocić(włączać i wyłączać światło; walić w szybę, wyrzucać rzeczy z szafy)Wiem wiem ciesz się spokojem póki możesz i nie narzekaj mówi rozsądek im będzie starszy tym będzie gorzej 

niedziela, 6 lutego 2011

Brak umiejętności komputerowych...

Oboje z Kubulkiem jesteśmy chorzy, on sobie spokojnie śpi a ja przez ten katar nie mogę usnąć. A co robi samotna matka?? Nadrabia zaległości kulturalne czyta książkę lub chociaż prasę codzienną? Ależ skąd! Próbuję dodać  gadżet na blogu. Oczywiście ja nie potrafię!! Ciągle wyskakuje mi komunikat "ten gadżet jest uszkodzony" Drogi komputerku powiedz mi dlaczego?? Dlaczego nie współpracujesz ze mną??
Ja w końcu tylko chciałam się pochwalić ząbkami Kubuśa
Te kapciuszki są boskie!!

piątek, 4 lutego 2011

Biorę udział w wymiance

http://cartolina-style.blogspot.com/

Rozdaja cudenka

http://mojezielonewzgorze.blogspot.com/2011/01/candy-na-dobry-powrot.html
   

Podłączcie mnie do kompa...

....przez port USB i wgrajcie mi program Anthea Turner: Perfect Housewife plus program Dorota Zawdzka może wtedy zadowole moją rodzinę. Nigdy nie byłam zbytnią pedantką ale też nie jestem brudasem. Kilka sztuk sztućców w zlewie nie pomytych to przecież nie tragedia.
Zdaję sobie sprawę że Kuba ma dopiero 13miesięcy ale to nic złego że  pozwalam mu czasami jeść samemu.
Wiem,wiem potem jest mega bałagan do sprzątania ale Kubuś jest wtedy taki szczęśliwy i wkońcu uczy się jeść samemu.

środa, 2 lutego 2011

Co słucha młoda mama

Przeglądając youtub zainspirował mnie wpis:
http://www.youtube.com/watch?v=GpJer3PBddA
śledzę jej wpisy i często korzystam z jej rad.
Na razie nie posiadam ipoda(pewnie i tak nie wykorzystała bym nawet połowy jego pamięci-wystarczy mi jedynie 2GB)mam aktualnie stary odtwarzacz mp4 firmy A....(reszta nazwy się starła) Chciała bym taki odtwarzacz mp4 najlepiej w kolorze zielonym :d
źródło zdjęcia: http://allegro.pl/odtwarzacz-mp3-lcd-sluchawki-micro-sd-do-4gb-b180-i1427096030.html
Teraz nawiązując do wyżej wymienionego filmiku, w moim mp4 mam utwory wykonawców:
-Barry White
-Elvis Presley
-Michael Jackson
-Christina Augilera
-Kelly Clarkson
-Lady Gaga(ale tylko "Just dance" i "Poker face")
-Katy Perry
-Outkast
-Rihanna
-Fall out Boy
-P.O.D
-Linkin Park
- Fort Minor
-SAVAGE GARDEN
-Evanescence
-Crazy Town
-Papa Roach
i takie utwory:
http://www.youtube.com/watch?v=Zh58cNMVrck
http://www.youtube.com/watch?v=fV4DiAyExN0
http://www.youtube.com/watch?v=1uaPs8sxqB0
http://www.youtube.com/watch?v=68ugkg9RePc
(pamiętacie ten utwór??)
http://www.youtube.com/watch?v=yv-Fk1PwVeU
....i parę innych takich jak DKA, Kaliber 44, O.S.T.R.,ścierzka dziękowa z Mortal Combat
oraz utwór który mi przygrywa jak dzwoni telefon:
http://www.youtube.com/watch?v=vhkI_j1yq44

Ach śpij kochanie....

Z rzeczy dotyczących mojego kochanego synka o których chciała bym wam powiedzieć to kołysanki i bajki .Z początku moja babcia  negowała  fakt że czytam Kubusiowi bajki, uważała że po co skoro i tak on ich nie rozumie. Szybko natomiast zmieniła zdanie kiedy zobaczyła jak on na nie reaguje. Historia tego dlaczego zaczęłam mu je czytać jest dość śmieszna, moja dobra znajoma opowiadała mi swoje wspomnienia z dzieciństwa kiedy rodzice je czytali bajki. Widźąc jej oczy świecące ze łzami w kącikach postanowiłam że już teraz będę  czytać  Kubulkowi . Teraz  nie zaśnie bez bajki i kołysanki. Swoją droga w sprawie śpiewania kołysanek jest ta sama historia, na początku uważałam ze mam brzydki głos i Kubuś nie polubi mojego „wycia”.Teraz kiedy mu śpiewam uśmiecha się i po 2 piosenkach zasypia :D :

1.
W górze tyle gwiazd,
W dole tyle miast,
Gwiazdy miastu dają znać,
Że dzieci muszą spać.

Ach, śpij kochanie, jeśli gwiazdki z nieba chcesz - dostaniesz,
Czego pragniesz, daj mi znać,
Ja ci wszystko mogę dać,
Więc dlaczego nie chcesz spać?

Aaa, aaa, były sobie kotki dwa,
Aaa, kotki dwa, szarobure, szarobure obydwa

Ach, śpij bo nocą, kiedy gwiazdy się na niebie złocą,
Wszystkie dzieci, nawet złe,
Pogrążone są we śnie,
A ty jedna tylko nie.

Aaa, aaa, były sobie kotki dwa,
Aaa, kotki dwa, szarobure, szarobure obydwa.

Ach, śpij bo właśnie, księżyc ziewa i za chwilę zgaśnie,
A gdy rano przyjdzie świt, księżycowi będzie wstyd,
Że on zasnął, a nie ty

2.(wiem że nie jest to typowa kołysanka dla dzieci ale Kubuś bardzo ją lubi)
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Jak, wytłumaczyć Tobie mam
Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwież tak bardzo...

Śpij i zamknij oczy śnij - śnij
Śpij i zamknij oczy śnij - śnij

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Jak, wytłumaczyć Tobie mam

Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwież tak bardzo Kocham Cię

Jak, wytłumaczyć Tobie mam
Że jesteś wszystkim, tym co mam
Tym co jest dobre i co złe
Uwież tak bardzo Kocham Cię

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Twym aniołem, twym aniołem
Twym aniołem, twym aniołem

3.
Na Wojtusia z popielnika
Z popielnika na Wojtusia
iskiereczka mruga.
Chodź opowiem ci bajeczkę.
Bajka będzie długa.

Była sobie raz królewna,
pokochała grajka,
król wyprawił im wesele
i skończona bajka.

Była sobie Baba Jaga,
miała chatkę z ciasta,
a w tej chatce same dziwy,
cyt! iskierka zgasła.

Patrzy Wojtuś, patrzy, duma,
łzą zaszły oczęta,
czemu żeś mnie oszukała?
Wojtuś zapamięta.

Już ci nigdy nie uwierzę
iskiereczko mała.
Najpierw błyśniesz, potem zgaśniesz,
ot i bajka cała

również tą bardzo lubi...
http://www.youtube.com/watch?v=0vxyzsgzNwE&feature=player_embedded

i tą....
http://www.youtube.com/watch?v=NMXAMNvuy44&feature=player_embedded

Polecam ta stronke ze slowami kolysanek:
babyonline.pl/maluch_sen_artykul,1445.html

Co Ty cegły nosisz w tej torebce....??

Zdjęcie które zrobiłam kiedyś.A udowadnia że każda matka to też strong women.
Co nosimy w torebce :)

-żel antybakteryjny
-krem do twarzy
-portfel
-parasolka(tu brak na zdjęciu)
-klucze(tu brak na zdjęciu)
-błyszczyki
-apteczkę(a w środku apap,plastry,sol fizjologiczna,płatki nawilżane spirytusem,czopki przeciwbólowe dla dziecka,infecol,paracetamol,no-spa)
-centymetr
-pampersa lub 2
-sudocrem
-chusteczki nawilżane
-chusteczki do nosa
-pilniczek
-perfum
-szczotko-lusterko
-mini dezodorant na bandytów
-tic-taki
-2 telefony
-lizaki
-mp4
-kalendarz
-długopis
-zimą;rękawiczki

Zawód mama

W reklamie matkę przedstawiaja jako:
lekarza-bo dbamy o zdrowie dziecka,
strażaka-bo ochraniamy nasze dziecko,
i kucharza-bo dbamy o dietę itp.
Ale według mnie to nie do końca wszystkie wcielenia "matki polki" ja dodała bym jeszcze
-rambo bo nawet głupi nie owad wydaje się wrogiem nr.1 którego z zacientoscią w brutalny sposób eliminujemy i unicestwiamy w ciągu mili sekundy
-wojskowy strateg bo według mnie musimy miec łep żeby zaplanować naszemu dziecku dzień itp.
A ja muszę też być dobrym adwokatem  żeby walczyć o alimenty i równe dodatki żeby wiązać koniec z końcem.
Moim zdaniem też wielu zadań nie da się jednoznacznie  nazwać.
źródło zdj.http://3dechachara.blogspot.com/

Za młodu nie wiedziałam  że to taka ciężka harówka.

Pierwszy ,ale nie ostatni...

Mój pierwszy post:) Ten blog będę traktować jak swoisty pamiętnik związany z wychowaniem mojego synka,moim życiem i  poszukiwaniem pracy.  
Mój  13 miesięczny synek Kubuś.