Chociaż według etykiety człowiek się nie poci, tylko przegrzewa. Bynajmniej
tak mi kiedyś powiedziano. Nienawidzę lata to dla mnie najohydniejsza pora
roku, temperatury powyżej 25C
są dla mnie nie do zniesienia. Jednak dzisiejszy dzień przeżyje w mojej pamięci
do końca mojego życia. A już tłumaczę dla czego.... po prostu moje
mieszkanie dosłownie mówiąc bez ogródek się spociło! Ściany, kafelki w kuchni i
łazience ,o przedpokoju już nie wspomne. Pod wieczór również odkryłam że się
odkurzacz również padł ofiarą wysokiej temperatury. Co najśmieszniejsze tylko w
moim mieszkaniu tak się stało. Podejrzewam że spowodowałam to tym że otworzyłam
wszystkie okna na oścież i włączyłam wentylator., czyli innymi słowy
schłodziłam powietrze w pomieszczeniu do którego następnie wpuściłam bardzo
ciepłe powietrze. Tylko to mi przychodzi do głowy. Jedynie teraz mogę
powiedzieć " człowiek uczy się na błędach"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz