piątek, 6 lipca 2012

Historia spoconego odkurzacza.....

Chociaż według etykiety człowiek się nie poci, tylko przegrzewa. Bynajmniej tak mi kiedyś powiedziano. Nienawidzę lata to dla mnie najohydniejsza pora roku, temperatury powyżej 25C są dla mnie nie do zniesienia. Jednak dzisiejszy dzień przeżyje w mojej pamięci do końca mojego życia. A już tłumaczę dla czego.... po prostu  moje mieszkanie dosłownie mówiąc bez ogródek się spociło! Ściany, kafelki w kuchni i łazience ,o przedpokoju już nie wspomne. Pod wieczór również odkryłam że się odkurzacz również padł ofiarą wysokiej temperatury. Co najśmieszniejsze tylko w moim mieszkaniu tak się stało. Podejrzewam że spowodowałam to tym że otworzyłam wszystkie okna na oścież i włączyłam wentylator., czyli innymi słowy schłodziłam powietrze w pomieszczeniu do którego następnie wpuściłam bardzo ciepłe powietrze. Tylko to mi przychodzi do głowy. Jedynie teraz mogę powiedzieć " człowiek uczy się na błędach"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz