niedziela, 12 lutego 2012

Chciwości poziom najwyższy.

Mirek jest gorszy od samego Scrooga ! Jednak zacznijmy od początku:
Rozprawa miała się rozpocząć o 12.00 więc byłam już w gmachu sądu o  11.00,on zjawił się o wpół do.Niestety czekaliśmy do 13.40 bo inne sprawy się trochę przewlekły. Mirek był w miarę miły,nie obrażał mnie ani się nie kłócił. Kiedy weszliśmy na salę zobaczyłam że przydzielili nam nową sędzinę. Młoda,co później się okazało mężatka i zapewne matka bo kiedy patrzyła w moje koszty utrzymania Kuby powiedziała:
"Widzę że jest pani bardzo uczciwa i wyrozumiała,ani trochę pani nie zawyżyła kosztów"
Bardzo mnie to ucieszyło bo w końcu miałam wyrozumiałą i życiową sędzinę. Moja radość okazała się chwilowa bo Mirek po przesłuchaniu przez sędzinę nie zgodził się na ani 1zł podwyżki tłumacząc się ze nie ma pracy.
Był tak uparty nawet wtedy kiedy sędzina wyznaczyła nam następny termin w panice zaproponowałam żeby zgodził się na 350zł(teraz mam 270zł a wnioskowałam o 500zł)ale ten osioł się nie zgodził wtedy sędzina powiedziała:
"Panie Mirosławie dla własnego dobra pan się zgodzi skoro powódka jest tak ugodowa,....Dobrze skoro pan się nie zgadza powiem panu jak będzie na następnej rozprawie sąd przychyli się do powództwa powódki bo 500zł to minimum i sąd zasądzi od listopada jak powódka wnosi  (pozew złożyłam w listopadzie)
Go to nic nie wzruszyło,wychodząc z sali mi zagroził że zrobi mi odroczenie w kwietniu na kolejne pól roku i wtedy zobaczę.Mam nadzieję że to kolejne paszcze gadki.
Kolejną rozprawę mam w kwietniu trzymajcie kciuki żeby było tak jak na koniec powiedziała sędzina.

5 komentarzy:

  1. Zrobic dziecko to potrafil, ale zeby dac na niego pieniadze to juz zle :( przykro mi :(

    OdpowiedzUsuń
  2. strasznie to smutne:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za pogrążenie bezczelnego chama!!!!! Sobie odbijesz jak dostaniesz zaległą kaskę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję kochane za ciepłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trafiłam przypadkiem na Twojego bloga, ciekawy, muszę ogarnąć wcześniejsze wpisy :) Życzę Ci powodzenia w walce o to co się Tobie i Dziecku słusznie należy! Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń